Castillejo o Leao mnie irytują. Nie znoszę bezmyślnych piłkarzy (ludzi) bez względu a to jak "fajnie" wygląda to co robią. Efektywność u nich jest znikoma. Chciałbym też wiedzieć, co jest nie tak z Hauge, skoro nie gra przy takiej grze swoich konkurentów do składu.
Donnarumm, ktory na forum jest wyśmiewany, wypychany, kazdy błąd jest jemu wytykany. Tak naprawdę to jedyny piłkarz, ktoremu nic nie mozna zarzucić. Piłkarz, ktory cały sezon trzymal poziom i ratował nas wiele razy od kompromitacji. On moze nawet zażyczyć sobie z 50m za sezon za sam fakt bycia w tak nijakiej drużynie tyle lat...
Sam uważam że na warunkach stawianych przez Gigo należy się rozstać i tu się nic nie zmienia, oraz uważam że zachowuje się nie fair w stosunku do klubu i kibiców, tak boli mnie zarzucany mu nieprofesjonalizm - zwłaszcza przed meczem z Juventusem. Akurat to jest ten czynnik co do którego u Donnarummy nie można mieć pretensji najmniejszych
0
ksieciunioostatnio aktywny: 5 dni temu, 2024-06-10
16 maja 2021, 23:48
Kasztanoglu grał dziś jawny sabotaż, 5.5 to jakiś żart.
Kolejny raz wykładamy się na rywalu, który broni się w polu karnym. Kolejny sezon nie radzimy sobie z takimi ekipami. Jedyny plus z tego wszystkiego jest taki, że pożegnamy się z Meite.
Za co Pioli 5? Ale frajerstwo. Az szkoda to oceniać, chociaż moim zdaniem największymi frajerami są ci co trzymali kciuki za Napoli nie majac wlasnego celu w kieszeni. Bo kochają Rino albo wola śmieciarzy niż Juve, buahaha. Ciekawe co owi "kibice" będą czuli jak do LM wejdzie Juve i Napoli wyprzedzając nas o 1pkt. Normalnie nie rozumiem takich ludzi. Milan nie jest w tej chwili drużyną, która może patrzeć tylko na siebie bo mamy bardzo młody zespół oraz mamy kadrę bardziej na 4-6 niż 1-4. Co za tym idzie wachania formy to norma, i niestety ale wyniki innych drużyn są dla nas wazne.
Obojętnie czy ktoś trzymał kciuki za Napoli czy nie chciał w top4 Juventusu. Jedynymi frajerami w tym zestawieniu możemy być my, bo wygrywając w Turynie i mając bezpieczną przewagę zarówno nad Juve jak i Napoli wyłożyliśmy się u siebie, z niegrającym o nic Cagliari.
Powiem Wam drodzy Koledzy i Koleżanki szczerze... Jestem już na skraju wytrzymałości. Kibicuję Milanowi od ostatniego wygranego finału Ligi Mistrzów. Inzaghi wtedy strzelił 2 bramki. Pamiętam jak "za bajtla" siedziałem "po turecku" na dywanie przy gościach i patrzyłem zafascynowany na telewizor. Dziś po 14 latach...kur** czternastu... jestem mówiąc wprost obrzygany...rzygać mi się chce tymi nijakimi piłkarzami, którzy chcą zarabiać nie wiadomo jakie miliony i kolejnym żadnym trenerem...po raz kolejny zaprosiłem kolegów na mecz, bo miało być wielkie święto i kolejny raz jest mi wstyd. Mam tego dość. Ileż można? Jak można wbić 3 bramki Juventusowi, 9-cio krotnemi mistrzowi Włoch z rzędu, na ich stadionie i potem jeszcze 7! goli Torino, tylko po to, żeby nie potrafić wcisnąć jakiegoś farfocla Cagliari, które ledwo wywalczyło utrzymanie...przecież to nie jest dno. Tam gdzie jest Milan i jego kibice, to już nawet żaby nie srają... brakuje mi słów żeby opisać moje emocje. Jestem pod kątem Milanu w zasadzie wypalony emocjonalnie...ta drużyna która kiedyś dyktowała styl i warunki gry w nogę dziś szoruje ryjem po dnie a i tak nadal potrafi napluć w twarz kibicom... Meite Castilleho, Mandżu w 89min. No ludzie! Przecież to przekracza wszelkie granice...mam dość... jak Milan nie awansuje w ostatniej kolejce z Atalantą, to szczerze mówiąc, nie wiem co będzie ze mną i moim kibicowaniem. I wiem, że wielu ludzi to moje wyznanie specjalnie nie obejdzie, drugie tylu pewnie mnie skrytykuje, ale jestem pewien, że znakomita większość tych którzy to przeczytają, przynajmniej z częścią tego wpisu będzie mogła się utożsamić. I wiecie co? To jest kurewsko smutne...
Wiesz co Ci powiem? Też mam wrażenie, że po tym meczu coś we mnie psychicznie pękło.
Nigdy wcześniej w czołowych ligach lider po połowie sezonu nie wypadał poza Top4.
Mimo, że Milan lubił być pośmiewiskiem piłkarskiego świata (dwumecz z Deportivo, finał z Liverpoolem itd.) to teraz mam wrażenie, że dla wielu kibiców to będzie zbyt wiele.
Cytując fragment z filmu "Pieniądze to nie wszystko":
"Dajcie nam święty spokój, sami się po cichu rozpadniemy..."
Ja co prawda na poważnie kibicuje Milanowi zaledwie 7 lat, ale odczucia mam niemal identyczne i aż smutne jest to z jaką łatwością utożsamiam się z twoim wpisem. Jeżeli Milan po takim sezonie nie awansuje do LM to chyba się popłacze naprawdę.
Normalnie napisałbym, że żaden z Ciebie kibic i jak nie chcesz to daj sobie spokój, ale... czuję podobnie, chyba pierwszy raz. Kibicowanie Milanowi to ciągły wstyd, upokorzenia i rozczarowania. Serio. po dzisiejszym meczu jestem załamany.
Ja kibicuje już blisko 20 lat i czegoś takiego co się teraz dzieje jeszcze nie przeżyłem. Kiedy już straciłem nadzieję po meczu z Sassuolo i definitywnie po Lazio odzyłem po wspaniałym zwycięstwie nad stara lampucerą. Ale po wydrukowanym zwycięstwie Rubentusu nad Interem czułem że Cagliari będzie nie ciekawie. Ale to bardziej obawiałem się pracy sędziów, tymczasem sardynczycy mieli chyba rodziny przywiązane do krzesła z turyńska lufą przy głowie bo to co oni wyprowali flaki za Juventus to poprostu mało śmieszny żart...
Leao potwierdził dziś, że głowę ma tylko ,żeby śpiewać.. nie dość, że chłop ma problemy z koncentracja to schyla się przed pilka która leci mu prosto na czoło..
Nie pierwszy to raz! W tym sezonie zjebał już bodajże 3 piłki na 5 metrze z główki, uderzając gdzieś na wysokości latających gołębi. To, że chłopak jest szybki i ma fajny drybling spoko, ale ma ogromne braki w reszcie wyszkolenia, zaczynając od najprostszych uderzeń głową.
Co wyście się tak uparli na tego Samu- też go nie znoszę i ciągle krytykuje ale dzisiaj to inni nam spieprzyli mecz a Samu był obok Leao najlepszy z przodu
Daj spokoj, bo co bo raz biegł z pilka i jej nie stracił? bo 3 razy strzelil jak debil nie trafiając w bramkę? Bo jego wrzutki nigdy nie były celne? Bo nie umie się złożyć do żadnego strzału? Beznadziejny zawodnik który już dawno nie powinien tu być
To co wymieniłeś to nadal o niebo więcej niż to co zrobił Brahim Alexis czy Rebić, a Samu prawie strzelił gola, był aktywny w obronie i ataku
To że gościa tu dawno nie powinno być to oczywiste ale po takim meczu tak naprawdę każdego można zjechać bardziej niż Samu a największą obelgą dla Piolego stało się to że go wpuścił co jest absurdem
Żałosna gra. Żałosne zmiany. Samu? Meite? Mandzu na ostatnie 5minut? W najważniejszym meczu wpuszcza samu który ma 1 bramkę w serie A? Już nie widzi takich graczy jak hauge czy Tonali? Tak jak szanuje Piolego za to co zrobił to jego zmiany to jakiś absurd przypomina w nich dobrego wujka a nie porządnego trenera.
2
xpw99ostatnio aktywny: More than a week ago, 2024-06-04
16 maja 2021, 23:20
Zwalnianie Piolego, emocje po meczu rozumiem. Ale uważam że przy takim młodym składzie można uzasadnić takie sytuacje. Ciężko to zaakceptować, ale presja jest gigantyczna. Do tego zabrakło tylko gola. Jakby w jednej z sytuacji na miejscu Samu czy Rebicia był Ibra to mielibyśmy nasz wynik. A po drugie nie wszystko stracone. W wygraną z Juve nikt nie wierzył, teraz trzeba to powtórzyć z Atalantą i zagrać na 100%
Dlaczego wszedł Meite, a zszedł Ismael? Dlaczego zszedł Diaz a wszedł Pan Patyczak? Po co Hakan grał do końca? Czemu Leao nie wszedł za Rebicia? Przeslijcie to do Stefana, muszę wiedzieć!
Leao 5?meite więcej niż on. Co jak co ale Leao to jedyny w 2 połowie który dawał jakiś impuls w ofensywie a Meite to parodysta. To znaczy nic do niego nie mam to jest po prostu ligowy średniak ale w koszulce Milanu to wygląda komicznie.
14
ACMAILAND!!ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2022-04-02
16 maja 2021, 23:43
Chciałbym tylko zaznaczyć, że w całej swej nieporadności Samu też dawał sporo i walczył. Za to Brahim czy Rebić to była taka porażka... I to czekanie na Mandżukicia do ostatniej minuty.
Raz że za wysokie, dwa że niezrozumiałe. Leao i Samu mimo że nic nie wbiliśmy to podług Brahima i Alexisa wypadli jak bogowie futbolu a Meite nie wiem co jeszcze musiałby zrobić żeby nie dostać max jakieś 4,5. Rebić Theo i Hakan też zresztą na więcej nie zasługują
dextermorganostatnio aktywny: 3 lat temu, 2021-05-18
16 maja 2021, 23:16
kurła, Gattuso nei miał takiej passy. Pioli nie potrafi nadać regularności , bo nie ma do tego odpowiednich piłkarzy, to młody skład bez doświadczenia w walce o poważne cele, wystarczy zagrać sezon w a-klasie, żeby zobaczyć jak to wygląda na najniższym szczeblu, na najwyższym grają tacy sami ludzie tylko z lepszymi umiejętnościami,
wymagacie od Pioliego Bóg wie czego, narzekacie na niego po każdym potknięciu tylko dlatego, że nie jest Guardiolą czy kimś tego pokroju, ale tu nawet taki trener by nie pomógł, regularność drużyny nie jest głównie zasługą trenera, ale zespołu i tego jaki jest silny, gdyby to było zasługą trenera to mniejsze kluby z młodymi świetnymi trenerami wygrywałyby mistrzostwa, ale tak się nie dzieje i notują tylko wyniki lekko ponad stan
2
ACMAILAND!!ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2022-04-02
17 maja 2021, 09:01
Nie wymagamy Bóg wie czego, tylko obowiązkowej wygranej w meczu z "utrzymanym" Cagliari. Jeżeli to tak wiele to niech idzie trenować bez urazy Udinese albo inne Spezie.
1
dextermorganostatnio aktywny: 3 lat temu, 2021-05-18
17 maja 2021, 10:55
jesteś widzę zbyt głupi, żeby ogarnąć, że wynik w danym meczu to nie jest tylko zasługa trenera?
No i redaktorzy MN chyba popili razem ze sztabem Cagliari. Rebić z 5, Hakan z 5,5 i Pioli z 5, to żart dekady. Już pieniądze rządowi Szydło bardziej się należały niż im takie oceny.
6
dextermorganostatnio aktywny: 3 lat temu, 2021-05-18
16 maja 2021, 23:22
jest i naczelny ekspert i znawca wszystkiego, wyślij im swoje cv to ich nauczysz jak oceny wystawiać ;>
Ahhhh miód na me serce, fantastyczne samozaoranie. Pozdrawiam. :)
2
dextermorganostatnio aktywny: 3 lat temu, 2021-05-18
17 maja 2021, 10:59
Pisząc o samozaoraniu innych brzmisz jak polityk mówiący o kłamstwach innych ;>>>
No ale co poradzić, przestałeś się udzielać na innym forum gdzie poziom był zbyt wysoki, to przeniosłeś się na to gdzie poziom jest dużo niższy, a większość januszy będzie Ci plusować twoje bezsensowne wypociny, bo tak samo jak ty smutne życie odreagowują narzekaniem i udawaniem eksperta w internecie xD
Jest dokładnie tak, jak piszesz! Niesamowite jak dobrze mnie znasz opierając się na czytaniu moich postów. Jeszcze raz pozdrawiam i życzę sukcesów w leczeniu się z mojego kompleksu. :)
I wiem, że wielu ludzi to moje wyznanie specjalnie nie obejdzie, drugie tylu pewnie mnie skrytykuje, ale jestem pewien, że znakomita większość tych którzy to przeczytają, przynajmniej z częścią tego wpisu będzie mogła się utożsamić. I wiecie co? To jest kurewsko smutne...
Nigdy wcześniej w czołowych ligach lider po połowie sezonu nie wypadał poza Top4.
Mimo, że Milan lubił być pośmiewiskiem piłkarskiego świata (dwumecz z Deportivo, finał z Liverpoolem itd.) to teraz mam wrażenie, że dla wielu kibiców to będzie zbyt wiele.
Cytując fragment z filmu "Pieniądze to nie wszystko":
"Dajcie nam święty spokój, sami się po cichu rozpadniemy..."
Kiedy już straciłem nadzieję po meczu z Sassuolo i definitywnie po Lazio odzyłem po wspaniałym zwycięstwie nad stara lampucerą.
Ale po wydrukowanym zwycięstwie Rubentusu nad Interem czułem że Cagliari będzie nie ciekawie.
Ale to bardziej obawiałem się pracy sędziów, tymczasem sardynczycy mieli chyba rodziny przywiązane do krzesła z turyńska lufą przy głowie bo to co oni wyprowali flaki za Juventus to poprostu mało śmieszny żart...
W tym sezonie zjebał już bodajże 3 piłki na 5 metrze z główki, uderzając gdzieś na wysokości latających gołębi.
To, że chłopak jest szybki i ma fajny drybling spoko, ale ma ogromne braki w reszcie wyszkolenia, zaczynając od najprostszych uderzeń głową.
To że gościa tu dawno nie powinno być to oczywiste ale po takim meczu tak naprawdę każdego można zjechać bardziej niż Samu a największą obelgą dla Piolego stało się to że go wpuścił co jest absurdem
Przeslijcie to do Stefana, muszę wiedzieć!
^
Masz, poprawiłem ci :D
Zresztą Ante powinien zejść wcześniej, bo już nic mu nie szło, za bardzo chciał.
Podsumowując - najniższe noty dostali nasi najlepsi ofensywni gracz- trochę jaja
wymagacie od Pioliego Bóg wie czego, narzekacie na niego po każdym potknięciu tylko dlatego, że nie jest Guardiolą czy kimś tego pokroju, ale tu nawet taki trener by nie pomógł, regularność drużyny nie jest głównie zasługą trenera, ale zespołu i tego jaki jest silny, gdyby to było zasługą trenera to mniejsze kluby z młodymi świetnymi trenerami wygrywałyby mistrzostwa, ale tak się nie dzieje i notują tylko wyniki lekko ponad stan
pewnie kopanie rowów, bo tylko do fizycznej pracy się nadajesz sądząc po tym co wypisujesz ;>>
trochę pokory cebulaczku
No ale co poradzić, przestałeś się udzielać na innym forum gdzie poziom był zbyt wysoki, to przeniosłeś się na to gdzie poziom jest dużo niższy, a większość januszy będzie Ci plusować twoje bezsensowne wypociny, bo tak samo jak ty smutne życie odreagowują narzekaniem i udawaniem eksperta w internecie xD